Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta po raz kolejny badał uczciwość konkurencji na rynku branży fitness. Tym razem pod lupę wziął spółkę Benefit System i jej przedpłacone karty Multi Sport.
Benefit System jest dostawcą rozwiązań w obszarze pozapłacowych świadczeń pracowniczych. Firma kojarzona jest głównie z kartami Multi Sport – popularnymi wśród firm benefitami pracowniczymi, pozwalającymi na korzystanie z licznych obiektów sportowych, jak siłownie, kluby fitness, pływalnie itp. Jest to jednak dużo większa spółka, mająca w swojej ofercie także inne benefity pracownicze, między innymi umożliwiające wejścia do teatrów, muzeów czy zapewniające abonament lunchowy. Spółka jest także właścicielem ponad 100 klubów fitness, np. przejętego w ostatnim czasie klubu Total Fitness.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) prowadził postępowanie dotyczące nieuczciwych praktyk antykonkurencyjnych w branży fitness. Urząd podejrzewał, że w procederze brała udział spółka Benefit System. Miała ona rzekomo przekonywać sieci klubów sportowych, by nie współpracowały z innymi dostawcami pozapłacowych świadczeń pracowniczych. W zamian firma miała zobowiązywać się do niepodejmowania współpracy z klubami spoza „umowy”. Dla konsumentów oznaczałoby to, że jedynie posiadając kartę Multi Sport, mogliby korzystać ze zniżek lub bezpłatnych wejść do obiektów sportowych.
W toku postępowania Benefit System zaproponował wdrożenie szeregu działań przeciwdziałających praktykom uderzającym w uczciwą konkurencję na rynku. Są to między innymi: równe traktowanie wszystkich klubów fitness ubiegających się o wprowadzenie do swojej działalności kart Multi Sport oraz dopuszczenie co najmniej jednego innego dostawcy rozwiązań przedpłacowych do klubów o atrakcyjnych lokalizacjach. UOKiK zobowiązał spółkę do ich wykonania i przekazania raportu w tej sprawie. Niewywiązanie się ze zobowiązań zagrożone jest karą w wysokości 10 tys. euro.