Mamy rok 2021, a ludzie dalej jedzą kanapki. Nie ważne, czy jesteś profesorem habilitowanym, sportowcem, rodzicem czy dzieckiem, to z dużym prawdopodobieństwem spożywasz na co dzień pieczywo z dodatkiem jakiegoś smarowidła. Najczęściej jest to masło, ale czy nie można zrobić kanapki lepiej?

Skupmy się na samych smarowidłach. Najczęściej wykorzystywane do kanapek jest znane każdemu masło. Zwykły człowiek pomyślałby, “no co, zwyczajne masełko. Samo zdrowie” I tutaj pokażę Ci w kilku zdaniach, dlaczego to nie jest prawda.
Masło, to produkt otrzymywany z tłuszczu zawartym w mleku zwierzęcym. Masło dostarcza aż 52 gramy nasyconych kwasów tłuszczowych na 100 gram produktu. Według zaleceń IŻŻ oraz WHO spożycie tłuszczów nasyconych nie powinno przekraczać 10% wartości energetycznej diety na dobę. Do spółki z tłuszczami nasyconymi, w maśle znajdziemy też większą, w porównaniu na przykład do margaryny miękkiej, ilość tłuszczów trans. Oba z nich łączy jedna rzecz. Ich spożycie należy ograniczać, ze względu na to, że wpływają na ryzyko rozwoju zmian miażdżycowych oraz chorób układu sercowo-naczyniowego.
Temat jest dość obszerny, ale skupmy się na prawdziwym celu tego artykułu. Patrząc dietetycznym okiem, pokażę Wam co warto wybierać, aby posmarować sobie pieczywo do posiłku:
1. Margaryna miękka – Jak już wspomniałem wyżej, margaryna będzie znacznie lepszym wyborem od tradycyjnego masła. Dlaczego? Wypada znacznie lepiej pod względem ilości kwasów tłuszczowych w niej zawartych. Stworzona z tłuszczów roślinnych zawiera znacznie mniej nasyconych, a więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych, w porównaniu z masłem. Ilość tłuszczów trans jest również mniejsza, bo w zależności od sposobu produkcji, wartość ta waha się od 0,13-1,11%. W porównaniu z masłem, które izomerów trans ma 2-3%. Dodatkowo margaryny miękkie fortyfikowane są dodatkowo witaminą A oraz witaminą D. Jak widzimy, dobrej jakości margaryna miękka bije tradycyjne masełko na głowę.
2. Hummus – pasta z ciecierzycy. Jeśli i tak nie czujesz potrzeby smarowania masłem, to hummus sprawdzi się świetnie. Jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, świetnie smakuje, idealnie pasuje do Twojej kanapki i znajdziesz go praktycznie w każdym sklepie spożywczym i supermarkecie.
3. Guacamole – Nie lubisz męczyć się z awokado, ale uwielbiasz jego smak? To coś dla Ciebie. Guacamole, można zrobić samemu, lub dostać w swoje ręce w większości supermarketów. Ma prosty skład, jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz nadaje Twoim kanapkom wyrazistego smaku. Ja na Twoim miejscu już bym biegł do sklepu.
4. Serek lekki “Bieluch” – Ogromną zaletą tego produktu jest prostota jego składu. Zawiera w sobie jedynie mleko oraz żywe kultury bakterii. To wszystko z obniżoną zawartością tłuszczu! Idealny serek nie istnieje… Cofnij te słowa, bo właśnie wchodzi Bieluch, cały na biało i pokazuje, że jest inaczej.
5. Krem Philadelphia o smaku “Milka” – Jest to zamiennik Nutelli o znacznie lepszym składzie i o połowie mniejszej ilości kalorii. Jeśli chcecie zjeść coś słodkiego, to będzie lepszy wybór, niż sięgnięcie po znany wszystkim krem orzechowo-czekoladowy.
Tak właśnie prezentuje się moje pięć propozycji, czym warto smarować swoje pieczywko. Uwzględniłem w artykule jedynie produkty gotowe, lecz z powodzeniem można stworzyć domową wersję guacamole, hummusu, czy nawet Nutelli. Myślę, że po przeczytaniu tego artykułu zyskasz wiedzę, która ułatwi Ci kolejną wycieczkę na zakupy i wybór produktów wartych uwagi.
Autor:
Kamil Ziółkowski

Polecamy także:
