Aby odpowiedzieć sobie na pytanie, które nurtuje niejednego z nas: jak przyspieszyć metabolizm, trzeba najpierw zdać sobie sprawę, czym on jest.
Co to jest metabolizm?
Metabolizm to inaczej przemiana materii. Najprościej ujmując, jest to tempo, w jakim nasz organizm spożytkuje (spali) przyjęte kalorie. Najczęściej chcielibyśmy więc, żeby było ono jak najszybsze. Dzięki szybkiej przemianie materii możemy jeść dowoli, a nasza masa ciała nie wzrasta. Dotyczy to jednak niewielu osób. Z reguły nasze tempo przemiany materii sprawia, że kontrolujemy to, co jemy, by niepotrzebnie nie przybrać na wadze.
Istnieją sposoby, by nasz metabolizm wzrósł. I choć nie jest to wzrost spektakularny, to jeśli zastosujemy kilka z tych sposobów, możemy liczyć na pewne efekty. Co więc robić, by przyspieszyć tempo przemiany materii?
Aktywność fizyczna
Najważniejszym elementem wpływającym na metabolizm jest aktywność fizyczna. Im będzie ona wyższa, tym wyższe będzie tempo przemiany materii. I oczywiście najlepszym sposobem jest tu sport. Jeśli jednak nie jesteśmy do niego do końca przekonani lub z różnych przyczyn nie mamy możliwości włączenia intensywnej aktywności fizycznej, to zawsze zostaje jeszcze aktywność codzienna. Ona także w pewnym stopniu przełoży się na wzrost CPM – całkowitej przemiany materii. Spacery, używanie schodów zamiast windy, szybki marsz do pracy zamiast samochodu itd. To codzienne, drobne aktywności, które jednak zsumowane, przyniosą rezultat.
Regularne posiłki
Kiedy jemy regularnie, nasz organizm wie, czego może się spodziewać. Nie urządzamy mu huśtawek w postaci zmiennych przerw pomiędzy posiłkami, wynoszących raz 2, a raz 8 godzin. W takiej sytuacji nawet nasz mądry organizm potrafi „zgłupieć”. A jako że mądry jest, to nie będzie się z nami bawił w kotka i myszkę w nieskończoność. W pewnym momencie powie: STOP. Skoro nie wie, czy i kiedy dostanie kolejną porcję, to spowolni spalanie poprzedniej. Innymi słowy spowolni metabolizm. Jeśli przerwa pomiędzy posiłkami znów okaże się zbyt długa, poprzedni posiłek starczy dzięki temu na dłużej. I dopóki porządnie się z nim nie przeprosimy, wprowadzając regularne posiłki, nasz organizm będzie działał w trybie spowolnionym.
Woda
Woda wciąż bywa niedoceniana. Myśląc o zdrowych nawykach czy odchudzaniu, zwykle zaczynamy od jedzenia. To błąd. Pierwsze i podstawowe miejsce powinna mieć tu woda. Odpowiednia podaż wody ma dla naszego organizmu kolosalne znaczenie, także w kontekście tempa przemiany materii. Picie dużej ilości wody to jeden z najlepszych sposobów na przyspieszenie metabolizmu. Jaką ilość wody powinniśmy spożywać? Uśredniając można powiedzieć, że minimum ok. 1 litr na 35 kg masy ciała, jednak nie mniej niż 1,5 litra. Pamiętajmy jednak, że w czasie upałów zapotrzebowanie to wzrasta. Także woda wypita w trakcie wysiłku fizycznego nie wlicza się do tego bilansu.
Ostre przyprawy
Chilli, tabasco, pieprz. Ostre przyprawy nie tylko nadają niepowtarzalnego smaku naszym potrawom, lecz także korzystnie wpływają na tempo przemiany materii. Oczywiście nie należy z nimi przesadzać, bo łatwo mogą podrażnić nasz układ trawienny. Jeśli jednak nie mamy tego typu dolegliwości, raz na jakiś czas trochę pikanterii nie zaszkodzi.
Kawa
Stosowana z umiarem kawa ma korzystne właściwości dla naszego organizmu. Jedną z nich jest właśnie podkręcanie metabolizmu, które zawdzięczamy kofeinie. Wielu z nas może to łatwo zaobserwować, kiedy niedługo po wypiciu kawy biegnie do toalety. Ważne jednak, by zdać sobie sprawę, czym jest kawa. Chodzi tu o naturalną substancję, najlepiej świeżo mielone ziarna. Popularny rozpuszczalny proszek z kawą ma wspólną tylko nazwę. Warto też dodać, że w przypadku kawy nie działa zasada „im więcej, tym lepiej”. 2-3 filiżanki dziennie to maksymalna dawka, bo poza korzystnymi właściwościami, kawa ma także kilka niepożądanych, m.in. działa moczopędnie, a więc odwadniająco.
Błonnik
Błonnik to ostatnio dość modny składnik. Wiele sieciówek z poradami dietetycznymi oferuje odchudzanie przy pomocy suplementów z błonnikiem. Tymczasem substancja ta występuje w naturze i właśnie w naturalnej postaci działa dużo skuteczniej i zdrowiej. Gdzie można go znaleźć? Przede wszystkim zawierają go warzywa i owoce, a także pełne ziarna, płatki owsiane, otręby. Odpowiednie ich spożycie korzystnie wpływa na pracę naszych jelit, dzięki czemu także na przemianę materii. Warto jedynie pamiętać, że jeśli do tej pory nie jadaliśmy zbyt wielu produktów wysokobłonnikowych, powinniśmy wprowadzać je stopniowo. Dlaczego? Aby skutków zbyt gwałtownego przyspieszenia nie odczuwać w toalecie. Dodatkowo, jeśli zwiększamy ilość błonnika w diecie, powinniśmy zadbać także o zwiększoną podaż wody.