Nadmierne gromadzenie wody w organizmie może być spowodowane wieloma czynnikami związanymi ze stanem zdrowia, stylem życia i odżywianiem. Za najbardziej typowy objaw zatrzymania płynów w ustroju uznaje się obrzęki, cellulit wodny, czy wahania wagi ciała – zmiany widoczne głównie pod kątem estetyki naszego ciała. Symptomów tzw. retencji wody jest jednak znacznie więcej. Część z nich jest znana większości z nas, występują jednak takie, które o wiele mniej oczywiste.
Co to za symptomy, jakie są ich objawy i jak możemy sobie pomóc?
O tym w poniższym artykule.
Zatrzymana woda w organizmie – objawy
Odpowiednia wymiana wody w naszym organizmie jest istotna dla zachowania bilansu przyjmowanych oraz wydalanych płynów. Jeżeli gospodarka wodna naszego ciała zostaje zachwiana, pojawiają się objawy przynoszące nam dyskomfort oraz widoczne zmiany w organizmie.
Do najczęstszych objawów zalicza się:
– opuchnięte kończyny, których stan zmienia się w zależności od pory dnia,
– przybieranie na wadze połączone z wahaniami masy ciała,
– bóle mięśni i sztywniejące stawy – nagły wzrost wagi związany z retencją płynów jest dużym stresem dla stawów, powoduje ich obrzęk i sztywnienie, problemy z rozprostowaniem kończyn, chodzeniem,
– wzwiązku z utrudnionym przepływem krwi mogą pojawić się przebarwienia na skórze – zdarza się, że rumieńce występują w nietypowych miejscach – tam, gdzie krew się zbiera, a inne obszary na skórze są blade – gdy przepływ krwi jest mniej intensywny,
– płyny gromadzące się nadmiernie w organizmie nie zatrzymują się jedynie w kończynach, a w całym ciele, również wokół płuc. Okolice płuc mogą nabrzmiewać wraz z dodatkowym płynem, co utrudnia oddychanie. Ochrypły głos, świszczący oddech i kaszel również mogą być objawem gromadzenia nadmiaru wody w organizmie.
Przyczyny zatrzymywania się wody w organizmie
Wymienić można wiele przyczyn prowadzących do objawów zatrzymania wody w organizmie. Za odpowiedni poziom wody w naszym organizmie odpowiadają hormony. Wspomagają one wydalanie nadmiaru wody za sprawą pracy nerek. Zbyt duża ilość estrogenów może powodować opuchliznę przed miesiączką lub podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej.
Przyczyną zatrzymania wody mogą być źle działające naczynia włosowate, których zadaniem jest wymiana substancji oraz gazów pomiędzy krwią a tkanką. Substancje i gazy mogą przepływać pomiędzy naczyniami dzięki różnicom ciśnienia. Jeżeli dojdzie do zaburzeń pracy naczyń włosowatych w postaci nietypowych zmian ciśnienia, woda może zatrzymywać się w tkankach.
Inną przyczyną nadmiaru wody w organizmie są zaburzenia w działaniu systemu limfatycznego, którego zadaniem jest transport limfy przez tkanki i z powrotem do krwi. Jeżeli system ten zaczyna być przeciążony (np. w wyniku zaburzeń ciśnienia w komórkach limfatycznych), część wody może zacząć zbierać się w tkankach organizmu.
Do innych przyczyn zatrzymania wody w organizmie zalicza się problemy z ciśnieniem krwi (np. poprzez złą pracę serca) oraz funkcjonowaniem nerek. Nerki są odpowiedzialne za wydalanie nadmiaru substancji z naszego organizmu, w tym wody. Zaburzenia pracy nerek mogą prowadzić do problemów wynikających ze zbyt małej ilości wydalanej uryny.
Kolejne – i często najważniejsze – przyczyny, to te związane z naszym żywieniem. W bardzo wielu przypadkach zatrzymywanie się wody w organizmie ma miejsce, ponieważ:
- występuje zbyt duża ilość węglowodanów w diecie – słodyczy, pieczywa, kasz, ziemniaków; dieta bogata w węglowodany powoduje gromadzenie glikogenu w mięśniach i wątrobie, a 1 g tego wielocukru wiąże aż 4 g wody,
- nadmiar soli w diecie,
- jadłospis bogaty w produkty wysoko przetworzone i chemiczne dodatki,
- obecność pszenicy oraz glutenu w codziennym menu – czego organizm nie toleruje tak, jak powinien,
- nadmiar białka w diecie,
- spożywanie dużej ilości nabiału – w nabiale licznie występują estrogeny, które sprawiają, że ciało staje się obrzmiałe.
Jak sobie pomóc?
W przeciwdziałaniu zatrzymania wody w organizmie pomóc nam mogą chociażby pewne rozwiązania domowe. Dobrym remedium na tę dolegliwość jest wyciąg z mniszka lekarskiego, napary z pokrzywy, nawłoci, skrzypu i czystka, oraz odpowiednia oczywiście odpowiednia dieta.
Najczęściej mówi się o wykluczeniu z diety soli. Prawdą jest jednak, że najważniejszym będzie wyrzucenie całej przetworzonej żywności oraz słodyczy. Jak zostało wspomniane wyżej, również nabiał i gluten dla wielu osób są niewskazane. Tym samym wyłączenie owych produktów z diety może pomóc.
Włączenie owoców typu pomarańcze, arbuz, brzoskwinie, ananasy, żurawina, a także warzyw takich jak ogórek, czy pietruszka, stymuluje pracę nerek i usprawnia usuwanienadmiaru wody z organizmu. Paradoksalnie, problemem z gromadzeniem nadmiaru wody może być jej za małe spożycie. Pamiętajmy, że woda jest głównym transporterem wszelkich związków mineralnych oraz wspomaganiem dla lepszego trawienia i rozkładu posiłków. Okazać się może także nieregularne picie wody – kiedy organizm odczuwa jej niedobór – może samoistnie doprowadzić do jej magazynowania. Regularne spożycie może okazać się remedium naszego problemu.
Nie będzie żądnym nowym odkryciem, że warto także regularnie trenować. Brak ruchu zwalnia przepływ krwi i limfy, co sprzyja przedostawaniu się płynów do tkanek i obrzękom. Regularna aktywność zapewnia zatem dobry przepływ płynów oraz pozbywanie się wody chociażby razem z potem – wytwarzanym podczas wysiłku.
Popularną w ostatnim czasie metodą (głównie pod kątem cellulitu, ale jest to problem powiązany) są masaże bańką chińską. Możemy ją zakupić w każdej drogerii i samodzielnie wykonywać w domu. Masaże bańką poprawiają przepływ limfy – stymulują naczynia limfatyczne, co sprzyja także zmniejszaniu obrzęków i może redukować cellulit. Nie jest to może najważniejsza porada w opisywanym problemie, ale na pewno świetny dodatek do reszty.
Czasami powody zatrzymywania się wody są wręcz prozaiczne i aby się ich pozbyć – wystarczą drobne zmiany w sposobie nawadniania, czy żywieniu. Kiedy jednak owe zmiany nie pomagają, warto jest pochylić się nad kwestiami zdrowotnymi i zrobić chociażby badania hormonalne oraz odwiedzić endokrynologa. Istnieje wiele problemów, z którymi nie poradzimy sobie sami i również sami ich nie odkryjemy.
Polecamy także: