Od zimowego sezonu 2020/2021 morsowanie stało się niemal nowym narodowym sportem Polaków. Zawładnęła nami niewątpliwa siła przyciągania tego specyficznego zajęcia. Dlaczego? Bo morsowanie to przełamywanie swoich granic, pokonywanie barier i szereg korzyści zdrowotnych. Jakich? Przeczytaj poniżej.
Co to jest morsowanie?
Jeszcze niedawno wiele osób miałoby być może problem z odpowiedzią na pytanie, czym jest morsowanie. Dziś wszyscy wiemy, że morsowanie to krótkie, lodowate kąpiele, wykonywane zimą w otwartych zbiornikach wodnych, takich jak jeziora, zalewy, rzeki czy morza. Początki tej nietypowej aktywności sięgają jeszcze starożytności. W czasach nowożytnych najczęściej uskuteczniane bywało w krajach skandynawskich oraz w Europie Wschodniej. Stamtąd też przywędrowało do Polski. I choć tu także nie jest niczym nowym, to ostatni sezon przyniósł wielki boom na morsowanie. Obecny sezon niedawno się rozpoczął i choć temperatury jeszcze łaskawe, to amatorzy morsowania już oblegają zbiorniki wodne.
Trudno powiedzieć, by morsowanie było wielką przyjemnością. Na pewno nie jest to relaks porównywalny do kąpieli w jacuzzi. A jednak ludzie to robią. Dlaczego? W Polsce zapanowała swoista moda na morsowanie. Nawet jeśli dla wielu to tylko chwilowa pasja, to niesie ona za sobą szereg korzyści. Ci, którzy pozostaną wierni nowemu hobby na lata, skorzystają na tym najbardziej. Może więc warto zacząć? Jeśli zastanawiasz się, jak zacząć morsować, jak przygotować się do morsowania lub jesteś już początkującym morsem przeczytaj artykuł z poradami dla osób, które stawiają pierwsze kroki w lodowatych wodach. Znajdziesz go TUTAJ >>
Dlaczego warto morsować?
Korzyści płynących z zanurzania ciała w lodowatej wodzie, o temperaturze bliskiej zeru, jest wiele. Przede wszystkim morsowanie wpływa na poprawę odporności organizmu. Być może w tym można upatrywać jego popularności w ostatnim sezonie. Wszyscy przecież szukaliśmy sposobów, by usprawnić działanie naszego układu immunologicznego, szczególnie w kontekście pandemii koronawirusa.
Morsowanie wpływa korzystnie na układ sercowo-naczyniowy. Poprawia krążenie i ukrwienie skóry, a więc przynosi zalety nie tylko dla zdrowia, lecz także dla urody. Co ważne jednak, osoby z problemami sercowo-naczyniowymi nie mogą liczyć na wyleczenie swoich dolegliwości dzięki morsowaniu. Wręcz przeciwnie, może ono – choć nie musi – być dla nich niebezpieczne. Dlatego też przed zaczerpnięciem lodowatych kąpieli powinny one skonsultować ten pomysł z lekarzem.
Morsowanie podnosi także przemianę materii, nasz metabolizm pracuje w trakcie takiej kąpieli na najwyższych obrotach. Także z tego powodu po zakończonej sesji w zimnej wodzie, przez długi czas, czujemy lekką euforię lub przynajmniej poprawę nastroju. Wszystko za sprawą wyprodukowanych w czasie morsowania endorfin.
Na morsowaniu skorzysta nie tylko nasze ciało, lecz także psychika. Poza wspomnianymi endorfinami, czujemy dumę, że byliśmy w stanie pokonać tak silne dla większości opory i lęki przed zimną wodą. Każda pasja pozytywnie wpływa na naszą kondycję psychiczną. W czasie morsowania wznosimy się, tak jakby, na wyższy poziom, mamy poczucie stawania się lepszymi. Nic dziwnego, przełamujemy bariery, żeby zrobić dla siebie coś dobrego.