Prawdopodobnie nie raz, nie dwa, słyszeliście, że dobrze jest się przemóc, aby trenować na czczo. Wiodący argument, to oczywiście lepsze spalanie tkanki tłuszczowej poprzez fakt, że ćwicząc na pusty żołądek, organizm czerpie energię od razu z tkanki tłuszczowej, a nie ze zgromadzonego pokarmu. Wykonywanie tego rodzaju treningów budzi oczywiście kontrowersje i dyskusje.
Jak to wygląda w praktyce? W poniższym artykule przybliżymy temat trenowania na czczo.
Zacznijmy od początku – czyli, skąd w nas energia?
Należy zacząć od podstaw = od tego, że nasz organizm pozyskuje energię z pożywienia, a dokładniej z substratów energetycznych.
Wyróżniamy cztery podstawowe substraty, są to: węglowodany, tłuszcze, białko i alkohol.
Nasz organizm do prawidłowej pracy potrzebuje energii w postaci związku chemicznego – ATP (adenozynotrifosforanu). ATP powstaje w wyniku przekształcenia substratów energetycznych i stanowi źródło energii. Ów proces ma miejsce w mitochondriach komórkowych i nie zawsze przebiega w jednakowy sposób. Wszystko uzależnione będzie głównie od tego, jak dokładnie wygląda nasza aktywność fizyczna – jaki jest czas jej trwania i –przede wszystkim – intensywność.
Dlaczego trenujemy i czego oczekujemy?
W największym uproszczeniu: rano, po przebudzeniu poziom insuliny jest najniższy, a poziom glukozy najwyższy, co powoduje większy transport tłuszczu do mięśni, gdzie zostają spalone. Musimy pamiętać, że na czczo nasza siłą i wydolność nigdy nie będą na takim poziomie, jak po posiłku. W tym właśnie miejscu, powinniśmy zadać sobie pytanie: jaki jest nasz cel treningowy? Czy kierunkujemy swoje treningi na spalanie tkanki tłuszczowe i chcemy wyłącznie schudnąć, czy jednak najważniejszym będzie budowanie mięśni? Jeśli określimy już swój cel, to dopiero wtedy możemy pochylić się nad kwestią plusów i minusów trenowania na czczo.
ZALETY TRENINGU NA CZCZO:
- skutecznie zmniejsza tkankę tłuszczową i masę ciała,
- odczuwacie lekkość podczas treningu,
- wykonywany rano zadziała jak mocna kawa i da Wam energię na cały dzień,
- lepsza regeneracja organizmu po posiłku węglowodanowym,
- krótki i mniej intensywny.
WADY TRENINGU NA CZCZO:
- złe samopoczucie, brak siły jeśli trening jest zbyt długi (powyżej godziny),
- niższe wartości maksymalnego poboru tlenu (VO2 max) w trakcie wysiłku, czyli obniżenie wytrzymałości,
- nie będzie się sprawdzać w przypadku wyboru treningu o dużej intensywności np. HIIT,
- trening na czczo wymaga doświadczenia treningowego.
Podsumowując, treningi na czczo możemy polecić osobom będącym w czasie redukcji, kiedy w sposób szczególny zależy Nam na utracie tkanki tłuszczowej. Na pewno mogą je też wykonywać osoby preferujące krótsze i mniej intensywne wysiłki.
Zdecydowanie ten typ treningu nie sprawdzi się, jeśli Waszym celem jest budowanie siły i wytrzymałości oraz zwiększania poziomu tkanki mięśniowej.
Wybór powinien zależeć tak naprawdę – w największej mierze – od naszego samopoczucia, tego jaki trening i w jakim czasie służy nam najlepiej i jest najbardziej efektywny. Istnieje grupa ludzi, która bez problemu może trenować rano (i nawet woli robić to z pustym żołądkiem), a inni potrzebują “rozkręcenia się” i pożywienia w ciągu dnia, żeby w ogóle aktywność sportową podjąć.
Słuchajcie zatem swojego organizmu i zwyczajnie sprawdzajcie, co Wam służy 🙂
Polecamy także: